[ Wróć ]
Pożegnanie z Afryką
wtorek, 25 czerwiec 2013, 14:51
Rano we wtorek 25 czerwca Bogusia, Agnieszka, Anucha i Teresa od 5.30 malowały drugi raz kuchnię.
Po śniadaniu (znowu jajka!) około godz.8.00 żegnałyśmy w deszczu sierociniec w Mweka,siostry i dzieci .
Potem w Arushy zostawiliśmy Bogusię, Anuchę, Sosnę i Ksenię, które spragnione kąpieli słonecznych i morskich zaczynały swoją podróż na Zanzibar. (Czekamy na relacje!)
Po 7 godzinach jazdy busem docieramy do Nairobi. Niestety szanse na przebicie się przez miasto są żadne, więc spotkanie w ambasadzie nie dochodzi do skutku. Przez chwilę "koczujemy" przy hali odlotów i... żegnamy Afrykę.
Na lotnisku spędzamy kolejne 4 godziny penetrując sklepy (tutaj część kupuje najlepszą afrykańską kawę, piękne chusty i ostatnie pamiątki). Wizyta prezydenta Obamy zakorkowała i tak zakorkowane Nairobi na amen i załoga lotu nie dojechała na czas z hotelu, samolot odlatuje więc z godzinnym opóźnieniem. Pośpiech załogi przy wpuszczaniu pasażerów sprawia, że Bożenna jeszcze bardziej nie lubi KLM...
Komentarze:
Brak komentarzy jeszcze.
Admin login | Script by Alex